lundi 9 avril 2012

cudowne zwieńczenie lata czyli...

 Nalewka z malinTo typowo kobiecy trunek, który bez większego nakładu pracy można zrobić samemu w domowych pieleszach. Cenimy ją przede wszystkim za połączenie aromatu, słodkości oraz mocy alkoholu. Idealnie nadaje się, jako rozluźniający dodatek do popołudniowej kawy, herbaty czy też lodów.


Najistotniejszą sprawą jest czas oczekiwania na nalewkę. Nalewka z malin (jak każda inna) musi oczekiwać na konsumpcję około 3 miesięcy. Warto czekać mając w perspektywie taki smakowity trunek. 


Z pewnością, każdy ma swój ulubiony przepis na malinowkę. Ja proponuję -  przepis niezwykle prosty (przepis pochodzi z zeszytu mojej mamy). Przygotowanie nie pochłania wiele czasu ani funduszy.

Składniki:

- 2.5 szkl malin, (najlepiej żeby maliny pochodziły z upraw ekologicznych)
- 1szkl cukru
- 1 litr czystej wódki (można wykorzystać spirytus, nalewka będzie mocniejsza)

Sposób przygotowaniaMaliny umyć i osuszyć. Włożyć do słoja i za pomocą widelca lub tłuczka rozgnieść na drobną miazgę. Dodać cukier i zalać wódką. Następnie postawić w ciepłe miejsce na okres  5-6 dni, codziennie potrząsać słojem.  Gdy cukier się rozpuści, przecedzamy i zlewamy płyn. Malinowkę możemy rozlać do mniejszych butelek. 
Odstawiamy w ciemne chłodne miejsce na kolejne 2-3 tygodnie, pamiętając aby od czasu do czasu wstrząsnąć.  ... Tak powstała nalewka powinna postać jeszcze ok. 2 miesięcy, by wydobyła z siebie moc i głębię armatu. Na zdrowie !

Aucun commentaire:

Enregistrer un commentaire

Może odnajdziesz tu coś, co Cię zainspiruje. A może napiszesz kilka słów , które staną się dla mnie inspiracją…(krytyka mile widziana)